Niestety, to nie żart na Prima Aprilis. Inflacja w Polsce przekroczyła 10% w skali roku. Ekonomiści są zaskoczeni, a szczyt inflacji dopiero przed nami. Jak poinformował dziś Główny Urząd Statystyczny, w marcu 2022 r. inflacja wyniosła 10,9% w ujęciu rocznym. To więcej od konsensusu analityków (10,1%) oraz od odczytu z lutego, kiedy – na skutek wprowadzenia tarcz antyinflacyjnych – inflacja przejściowo spadła do 8,5%. Odnotowany w marcu wynik jest najwyższy od lipca 2000 r. Źródło: GUS Tarcze okazały się nieskuteczne gdy polskiej gospodarce przyszło mocniej zmierzyć się ze skutkami inwazji Rosji na Ukrainę (luty liczył tylko pięć „wojennych dni”, od O tym, że inflacja w 2022 r. przekroczy 10% mówiono już na początku roku, lecz nowa rzeczywistość przybliżyła realizację tego scenariusza. Warto zwrócić uwagę na miesięczną skalę wzrostu cen (ceny z marca w porównaniu do lutego), która wyniósła 3,2%. To najwyższy wynik od 1996 r. Przy celu inflacyjnym NBP na poziomie 2,5% rocznie oznacza to, że ceny w ciągu miesiąca wzrosły bardziej niż „powinny” przez cały rok. Paliwa napędziły inflację Dzisiejsze dane przedstawione przez GUS to tzw. szybki szacunek, pozbawiony wielu szczegółowych aspektów. Całościowy raport za marzec poznamy w połowie kwietnia. Już teraz wiemy jednak, że do inflacji szczególnie mocno przyczynił się wzrost cen paliw – 33,5% w ujęciu rocznym i 28% w ujęciu miesięcznym. Źródło: GUS Miesięczny cen paliw wywołany rosyjską inwazją jest zjawiskiem, którego nie obserwowaliśmy przez ostatnie dziesieciolecia. Dane na ten temat zebrali ekonomiści PKO BP. Bez komentarza: Historia zmian cen paliw m/m od 1996 — PKO Research (@PKO_Research) April 1, 2022 Coraz wyższa inflacja zwiększa presję na Radę Polityki Pieniężnej. Gremium decydujące o polskich stopach procentowych zbierze się w przyszłym tygodniu (środa 6 kwietnia). Rynkowy konsensus zakłada, że referencyjna stopa procentowa wzrośnie z 3,5% do 4%. Nawet jeżeli RPP zaskoczy rynek i podniesie stopy mocniej, to przy tak wysokiej inflacji nadal nie wydźwignie realnej stopy procentowej powyżej zera ani nawet w jego pobliże. Źródło: GUS Komentując dzisiejsze dane GUS-u, ekonomiści zwracają uwagę na kilka aspektów. Poza wynikiem wyższym od przewidywań, na pierwszy plan wybija się kwestia inflacji bazowej (tzn. pomijającej wzrost cen żywności i energii) – to na niej będzie się koncentrowała uwaga w najbliższych miesiącach, ponieważ ta miara inflacji pokazuje, na ile wzrost cen „zakorzenia się” w gospodarce i obejmuje kategorie inne niż zmienne i narażone na wpływ wojny na Wschodzie ceny energii czy żywności. 🇵🇱 Bum! Inflacja w marcu wzrosła z 8,5% do 10,9%. Grubo powyżej konsensusu prognoz. Łącznie poprawnie wytypowaliśmy bohaterów wzrostu cen (błędy się zniosły): żywność (+2,2% m/m), energia (+4,4%), paliwa (+28% m/m). W kwietniu będzie jeszcze wyżej. — mBank Research (@mbank_research) April 1, 2022 Oczywiście jest to głównie efekt wojny na Ukrainie, a szczególnie skokowej podwyżki cen paliw (+28% m/m). Ceny żywności również pod presją (+2,2% m/m). Niestety dalej rośnie inflacja bazowa (wg naszych szacunków do 6,9% r/r w marcu). — Analizy Pekao (@Pekao_Analizy) April 1, 2022 Inflacja CPI w marcu wzrosła do 10,9% r/r, przy prognozach w przedziale 8,8%-11%. W skali miesiąca ceny wzrosły o 3,2%, najsilniej od 1996; głównie za sprawą skokowego wzrostu cen paliw (28,0% m/m). — PKO Research (@PKO_Research) April 1, 2022 Dla mnie najciekawsze pytanie inflacyjne jest następujące: czy po wygaśnięciu gigantycznej fali podwyżek cen energii zobaczymy wyraźne hamowanie momentum na cenach bazowych czy nie? Czy ceny bazowe rosną już siłą inercji/oczekiwań & płac, czy też był to przejściowy cost-push? cdn — Ignacy Morawski (@iggnacy) April 1, 2022 W marcu inflacja wzrosła do dwucyfrowych poziomów (10,9%r/r) na bazie skokowego wzrostu cen paliw oraz kontynuacji wzrostu cen żywności i inflacji bazowej. Szacujemy, że inflacja bazowa z wyłączeniem cen żywności i energii wzrosła w marcu w okolice 7%r/r. Nadal drożeje energia. — ING Economics Poland (@ING_EconomicsPL) April 1, 2022 Polskie aktywa nie reagują Warto zwrócić uwagę na to, że chociaż dzisiejsze dane o inflacji były wyższe od oczekiwań, to rynek walutowy niemal nie zareagował tylko nieznacznie. EUR/PLN spadł z 4,65 zł do 6,638 zł a następnie niema wrócił do punktu wyjścia. Kus dolara pozostawał stabilny (4,20 zł). Inflacja nie podcięła skrzydeł GPW. Po 11:00 WIG20 rośnie już o 1,2 %, mWIG40 o 0,7%, a sWIG80 o 0,67%. 🟢 🎤 O inwestowaniu w czasach wojny i wysokiej inflacji posłuchasz w podcaście Echa Rynku. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych · Echa Rynku #276 — Bezpieczne przystanie Follow @M_Zulawinski
W 2022 roku w kategorii transport był wzrost o 13,3 proc. W 2021 roku ceny w transporcie urosły o 22,7 proc. Druga to łączność. W 2022 roku sprzęt telekomunikacyjny i usługi związane zInflacja w Polsce w 2000 roku wyniosła 10%. Pani Jabłonowska w styczniu 2000 roku zarabiał 1500 zł, a w styczniu 2001 roku - 1600 zł. Czy realna wartość jej pensji wzrosła czy zmalała
Wykres 10. Roczna inflacja w Polsce w latach 1996–2018 (procenty) Wykres 10. Roczna inflacja w Polsce w latach 1996–2018 (procenty) 20 20 18 18 16 16 14 14 12 12 10 10 8 8 6 6 4 4 2 2 0 -2 0 -2 Źródło: Główny Urząd Statystyczny, Roczne wskaźniki cen towarów i usług konsumpcyjnych od 1950 roku.77 12. Inflacja Wykres 11.Inflacja w Polsce w lipcu 2022 roku mogła być niższa niż w czerwcu. Ale o ostatecznym wyniku przesądzą ceny paliwa i wyniosła inflacja w lipcu w Polsce? Wstępne dane na ten temat opublikuje 29 czerwca Główny Urząd Statystyczny (GUS).Ekonomiści ING Banku Śląskiego, mBanku i PKO BP wskazują, że poziom wzrostu cen w upływającym miesiącu mógł być mniejszy niż jeszcze w czerwcu. Ale te prognozy mogą stać pod znakiem zapytania z powodu rekordowych cen na stacjach paliw– Nasze wstępne prognozy wskazują, że inflacja CPI mogła się nieznacznie obniżyć względem czerwca (kiedy wyniosła 15,5 proc. w ujęciu rocznym), z uwagi na wyraźny spadek cen paliw po wprowadzeniu przez dominującego gracza na tym rynku letniej promocji, która skłoniła innych sprzedawców do obniżek cen w podobnej skali – piszą w dzienniku bankowym analitycy o promocję, którą wprowadził na początku miesiąca PKN Orlen. Zarejestrowani w programie lojalnościowym klienci mogą do określonego limitu tankować uniknąć odpływu klientów do konkurencji, podobne promocje zaczęły wprowadzać inne sieci, Lotos, BP i Moya. Więcej pisaliśmy o tym obniżki cen na stacjach pozwoliły także spadające ceny ropy. Surowiec ten tanieje już od trzech z węglemAle szanse na niższy niż miesiąc temu odczyt inflacji mogą obniżyć szalejące ceny węgla. To paliwo stałe jest rekordowo drogie. W Polsce do tego jest praktycznie niedostępne dla prywatnych odbiorców.– O ile w obecnym środowisku nie możemy wykluczyć kolejnego zwrotu akcji, to na ten moment wydaje się, że czerwiec mógł ustanowić (przynajmniej tegoroczny) szczyt – podawali 10 dni temu ekonomiści w dzisiejszym komentarzu wskazują:– Komentując poprzedni odczyt zwracaliśmy uwagę, że to może być inflacyjna górka. Jedynym elementem, który może tu pomieszać szyki jest ustawa o dodatku węglowym, która zakłada wypłatę bezpośredniego wsparcia dla konsumentów, wejdzie w życie najwcześniej w przyszłym swoją prognozę na temat inflacji mBank planuje podać w czwartek, dzień przed publikacją danych przez wyższych cen węgla, spadku inflacji w lipcu spodziewają się analitycy PKO Banku Polskiego.– Oczekujemy pierwszego od czerwca 2021 spadku wskaźnika inflacji (wyłączając luty 2022 ze spadkiem inflacji wynikającym z Tarczy Antyinflacyjnej). Wpływ obniżenia globalnych cen ropy oraz wyhamowanie miesięcznych dynamik cen żywności przeważy najpewniej nad dalszymi wzrostami cen nośników energii (opału) – też:Dodatek węglowy: co trzeba wiedzieć o nowym świadczeniu [EXPLAINER]Gaz płynie do Europy. Rosja wznowiła dostawy przez Nord Stream 1Ceny paliw spadły. Ile kosztuje benzyna i olej napędowy na stacjach?Inflacja najwyższa od 25 lat. Nastroje konsumenckie nie w formieNasza własna inflacja. W kogo najbardziej uderzył wzrost cen?Martyna MaciuchWydawczyni w 300Gospodarce, specjalizuje się w tematyce podatkowej. Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
1 września 2020, 10:44. We wzroście cen w Polsce mógł nastąpić mały przełom. Otóż, Główny Urząd Statystyczny podał, że inflacja CPI w naszym kraju w sierpniu wyniosła 2,9 proc. rdr. Najciekawsze w tym odczycie jest jednak to, że według ekonomistów pierwszy raz od grudnia 2018 r. mogła spaść inflacja bazowa, czyli takaGłówny Urząd Statystyczny poinformował, że inflacja w marcu 2022 r. w Polsce wyniosła 10,9% i była najwyższa od lipca 2000 r. czyli od 22 lat. Wzrost cen ma związek z konsekwencjami wojny w Ukrainie, poprzez osłabienie złotówki i wzrost cen paliw. Drożeje także cen jest niestety wyższy od prognoz analityków. Paliwa podrożały w ciągu zaledwie jednego miesiąca o 28%, energia o 4,4%, a żywność o 2,2%. To niestety nie koniec. Wzrost cen paliw i nawozów przełoży się na dalszy wzrost cen żywności. Kolejne firmy zapowiadają w tym roku także podwyżki cen towarów i się, że niestety nie jest to żart a trudna rzeczywistość.
Inflacja w Unii Europejskiej w grudniu 2022 roku wyniosła 10,4 procent rok do roku wobec 11,1 procent w listopadzie. Najmocniej ceny wzrosły na Węgrzech, które w niechlubnej klasyfikacji
W całej UE inflacja HICP wyniosła w maju 8,8% r/r. "Najniższe roczne wskaźniki odnotowano we Francji, na Malcie (w obu przypadkach 5,8%) i w Finlandii (7,1%). Najwyższe roczne wskaźniki wskaźniki odnotowano w Estonii (20,1%), na Litwie (18,5%) i na Łotwie (16,8%). W porównaniu z kwietniem roczna inflacja spadła w jednym państwie członkowskim, a wzrosła w 26" - czytamy w komunikacie. Inflacja w maju w krajach UE. Źródło: Eurostat / eurostat Według danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 13,9% w ujęciu rocznym w maju 2022 r. Strefa euro Inflacja HICP w strefie euro wyniosła 8,1% r/r w maju br. wobec 7,4% inflacji r/r miesiąc wcześniej, podał unijny urząd statystyczny Eurostat, prezentując finalne dane. Konsensus rynkowy wynosił 8,1% r/r. W całej UE inflacja wyniosła w maju 8,8% r/r wobec 8,1% miesiąc wcześniej. (ISBnews)
Inflacja w Polsce osiągnęła rekordowy w ostatnich latach poziom. Jeżeli w danym roku inflacja wyniesie 18,4 proc., W styczniu wyniosła 57,7 proc. W lutym 2023 wyniosła 55,2 proc.,
Inflacja przekroczyła 10%! Konfederacja apeluje do rządu: „Należy natychmiast zaprzestać szaleńczego dodruku pieniądza” Kwiecień 1, 2022 W piątek ( Główny Urząd Statystyczny poinformował, że w marcu inflacja w Polsce wyniosła 10,9%. To najwyższa inflacja od 22 lat, czyli od lipca 2000 roku, gdy wynosiła ona 11,6%. W stosunku do marca 2021 żywność zdrożała o 9,2%, energia o 23,9%, a paliwa o 33,5%. Podczas konferencji prasowej w Sejmie politycy Konfederacji zaapelowali, żeby rząd zaprzestał katastrofalnej w skutkach polityki napędzającej inflację. – Natychmiast należy zaprzestać tego szaleńczego dodruku pieniądza, żeby ceny spowolniły, żeby inflacja nie doszła do jakiegoś horrendalnego poziomu, żebyśmy nie obudzili się nagle w rzeczywistości, gdzie będziemy mieli banknoty po 1000, czy 2000 złotych – powiedział Witold Stoch z biura prawnego Konfederacji. – Polityka, a właściwie antypolityka gospodarza rządu to jest coś, za co dziś płacą wszyscy Polacy – powiedział poseł Robert Winnicki. – Rząd powtórzył obłędną politykę wielu państw Europy, bogatszych państw, w zakresie dodruku pieniędzy, w zakresie transferów, które nie mają uzasadnienia ekonomicznego i dziś inflacja wynosi już ponad 10%, a idziemy na kilkanaście procent – alarmował. – Co robi w tej sytuacji rząd? Rząd nie zwalnia, nie redukuje podatków, tak jak proponujemy to w ustawach Konfederacji, pakiet przedsiębiorcy, tanie paliwo, tani prąd. Wzywamy rząd, żeby przestał koncentrować się na tym, którą grupę wyborców kupić, ale na tym, jak uniknąć katastrofy gospodarczej – powiedział Winnicki. – Trzeba zrobić dwie rzeczy. Nie wydawać nowych dziesiątków miliardów złotych na najróżniejsze transfery typu dopłata do telewizora, którą rząd zrobił na ostatnim posiedzeniu Sejmu. To nie jest najpotrzebniejsza rzecz w tej chwili, żeby dać paru milionom ludzi dopłatę do tego, żeby mogli oglądać telewizję. To jest absurdalna polityka trwonienia pieniędzy. To jest pierwsza rzecz. Druga rzecz, którą trzeba zrobić, to starać się rozkręcać gospodarkę. To oznacza, że nie można robić tego, co rząd robił przez ostatnie miesiące z Nowym Ładem, czyli wprawiać przedsiębiorców i księgowych w totalną depresję, bo nie wiedzą na czym stoją, jeśli chodzi o sferę podatkową. Trzeba radykalnie obniżyć podatki – podkreślił Winnicki. [wideo – w oryg. MD] Post Views: 1 153